Obszary zielone na terenie wspólnoty to nie tylko poprawa estetyki, ale i zabezpieczenie przed wieloma problemami. Wraz z ocieplającym się klimatem i coraz bardziej intensywnymi zjawiskami pogodowymi, zieleń stanie się jeszcze bardziej potrzebna.

Podtopienia, susze i nagrzane powierzchnie w miastach – oto problemy, z którymi musimy się borykać z powodu ocieplenia klimatu. Zjawiska pogodowe, jak burze, ulewy, czy wichury, stają się coraz bardziej intensywne. Możemy się jednak na to przygotować, przynajmniej w części. Rozwiązaniem jest odpowiednie sadzenie zieleni i unikanie błędów, które pogarszają sytuację.

Jednym z problemów, który jest powszechny w Polsce, jest wszechobecna „betonoza”. To znaczy, że betonujemy i wykładamy płytami każdy możliwy element przestrzeni w miastach. To duży błąd, ponieważ w ten sposób szkodzimy samym sobie. Dlaczego? Po pierwsze, taka ziemia prawie w ogóle nie przyjmuje wody. Jeżeli jest ulewa, to trawnik jest w stanie przyjąć o wiele więcej wody, przez co zmniejsza się ryzyko podtopienia. Pozostawienie trawników i krzewów umożliwia uniknięcie najgorszych skutków powodzi.

Betonoza podwyższa także temperaturę otoczenia. W końcu o wiele przyjemniej jest iść latem w cieniu, pod drzewami, niż odsłoniętą ulicą. Różnica temperatur między osłoniętą drzewami aleją, a rozgrzanym chodnikiem, może wynosić nawet kilkanaście stopni. Dlatego nawet jeżeli potrzebujemy stworzyć plac, powinien być on osłonięty drzewami.

Niezwykle ważną rolę odgrywają także same drzewa. Różnicę może sprawić nawet pojedyncza roślina. Z badań amerykańskich naukowców, na przykładzie miasta Waszyngton, wynika, że już jedno drzewo może zmniejszyć temperaturę w okolicy o kilka stopni. Dodatkowo, jak zapewniają Lasy Państwowe, jedno drzew rocznie może pobrać nawet 3 tys. litrów wody opadowej. To znaczy, że szereg drzew może pomóc w uniknięciu podtopienia.

Drzewa działają jako klimatyzator. Oddziaływanie jednej rośliny w ciągu roku porównuje się do 10 pracujących non stop klimatyzatorów. Dodatkowo, osłonięcie budynki drzewami powoduje, że jest on bardziej zacieniony, a co za tym idzie, jest mniej narażony na promieniowanie słoneczne i wysoką temperaturę.

Drzewa są także nie tylko magazynami węgla, ale również i wody. Jedno dorosłe drzewo może wytranspirować latem do 450 l wody dziennie. Wodę, którą zatrzyma, stopniowo oddaje z powrotem do środowiska, przez co zapewnia nie tylko zabezpieczenie przed podtopieniem, ale również suszą. Drzewa mogą bowiem o wiele dłużej utrzymywać wodę w otoczeniu, co pozytywnie wpływa na lokalny ekosystem.